Jabłecznik
czy też szarlotka (chyba nigdy nie zrozumiem czym się różnią) to
niezwykłe ciasto. Wystarczy zwieńczyć je kruszonką by było tradycyjnym
polskim deserem. Wykończone kratką z ciasta zmienia się w "apple pie".
Amerykański przysmak znany z filmów i seriali to klasyka także polskich
stołów. Najbardziej kojarzy mi się z Morskim Okiem (o czym pisałam przy
okazji przepisu na Szarlotkę z Morskiego Oka).
Mini porcje z krajów ludzi o maxi rozmiarach to idealna propozycja na
podwieczorek dla gości.
Nie wymaga krojenia, wygląda apetycznie, pachnie
bosko. W moim przypadku przygotowanie trwało ekspresowo, bo miałam
trochę zamrożonego kruchego ciasta z przepisu na Najszybsze Kruche Ciasto
i gotowych prażonych jabłek wekowanych w lecie. Na szczęście takie
jabłka możecie kupić w sklepie albo zrobić samodzielnie w kilka chwil.
Jeśli nie macie ramekinów to równie dobrze sprawdzi się blacha do
muffinek, a nawet grube słoiki.
SKŁADNIKI:
na ok. 12 kokilek (średnica 5 cm)
SKŁADNIKI:
na ok. 12 kokilek (średnica 5 cm)
- litrowy słoik jabłek prażonych (może być też mus jabłkowy)
- porcja kruchego ciasta zrobionego według TEGO przepisu
- łyżka masła
- łyżeczka cynamonu
- łyżka bułki tartej
PRZYGOTOWANIE:
Jak zrobić jabłka prażone pisałam w przepisie na Walentynkowe Ciastko Pełne Uczucia. Na taką porcję trzeba jednak zwiększyć proporcje i użyć ok. 6 jabłek. Jeśli mam już nadzienie i ciasto nie pozostaje nic innego jak zabrać się za ekspresowe przygotowanie szarlotek. Wszystkie kokilki smaruję masłem. Kruche ciasto wałkuję bardzo cienko, na grubość kilku milimetrów. Rozwałkowanym ciastem wyklejam dno i ścianki ramekinów bardzo dokładnie. Dno zawsze się podnosi, ale cierpliwie dociskam je aż wszystkie fragmenty przylgną do kokilek.
- porcja kruchego ciasta zrobionego według TEGO przepisu
- łyżka masła
- łyżeczka cynamonu
- łyżka bułki tartej
PRZYGOTOWANIE:
Jak zrobić jabłka prażone pisałam w przepisie na Walentynkowe Ciastko Pełne Uczucia. Na taką porcję trzeba jednak zwiększyć proporcje i użyć ok. 6 jabłek. Jeśli mam już nadzienie i ciasto nie pozostaje nic innego jak zabrać się za ekspresowe przygotowanie szarlotek. Wszystkie kokilki smaruję masłem. Kruche ciasto wałkuję bardzo cienko, na grubość kilku milimetrów. Rozwałkowanym ciastem wyklejam dno i ścianki ramekinów bardzo dokładnie. Dno zawsze się podnosi, ale cierpliwie dociskam je aż wszystkie fragmenty przylgną do kokilek.
Dno nakłuwam widelcem i
posypuję bułką tartą, żeby ciasto nie wchłaniało wilgoci z nadzienia.
Jabłka mieszam z cynamonem i wypełniam foremki do 3/4 wysokości. Jeśli
robię wersję z kruszonką to ciasto ścieram na tarce i posypuję nim
szarlotki. Jeśli wybieram wersję amerykańską to narzędziem do krojenia
pizzy (lub zwykłym nożem) robię z ciasta wąskie paski i układam w kratkę
na jabłkach. Piekę w rozgrzanym do 180ºC piekarniku, z grzaniem od dołu
przez 10 minut. Po upływie tego czasu przełączam grzanie na termoobieg i
zostawiam na kolejne 10 minut.
Zaraz po wyjęciu z piekarnika nadzienie jest bardzo gorące! Uważajcie!
Smacznego!
Zaraz po wyjęciu z piekarnika nadzienie jest bardzo gorące! Uważajcie!
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz