Moim
widelcem czasem podróżuję w najdalsze zakątki świata. Innym razem, tak
jak dziś, podróżuję do przeszłości. W moim domu pieczony w całości
kurczak zagościł pierwszy raz od wielu lat. To mój tata był specjalistą
od takich cudownie aromatycznych potraw. Ja nigdy nie próbowałam przebić
jego dzieła, aż do dziś. Choć wyszedł przepyszny nie zagości u mnie na
stałe. Za mało w moim domu osób, żeby cały kurczak był potrzebny. A
szkoda.
Jednak jeśli Wy macie z kim go dzielić to nie wahajcie się ani chwili. Zachwyci męża, dzieci, a nawet teściową! ;)
SKŁADNIKI: Jednak jeśli Wy macie z kim go dzielić to nie wahajcie się ani chwili. Zachwyci męża, dzieci, a nawet teściową! ;)
- 1 kg młodych ziemniaków
- 1,70 kg kurczaka
- 250 g pieczarek
- pół puszki kukurydzy konserwowej (ok. 140 g)
- duża cebula
- garść świeżej pietruszki
- przyprawy: łyżeczka słodkiej papryki i tymianku, czosnek, sól, pieprz, - wedle uznania
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy lub oleju
PRZYGOTOWANIE:
Na
początku czyszczę kurczaka, odcinam szyję i myję ziemniaki (będę piekła
ze skórką, więc ani ich nie obieram ani nie skrobię). Oliwę mieszam ze
wszystkimi przyprawami i taką marynatą nacieram kurczaka. Wkładam do
lodówki na czas przygotowania farszu.
Zabieram
się za farsz. Pieczarki trzeba obrać i pokroić w plasterki. Cebulę
kroję w kostkę i wszystko razem podsmażam na łyżce masła, aż grzyby
puszczą wodę, zmienią kolor i zmiękną. Pod koniec smażenia, odlewam
wodę, dodaję odsączaną kukurydzę z puszki i smażę jeszcze przez ok. 3
minuty.
Brytfannę
nacieram łyżką masła. Przygotowanym farszem nadziewam kurczaka. Żeby
farsz nie wypadał w trakcie pieczenia kurczaka trzeba zaszyć albo spiąć
wykałaczkami. Jeśli nie chcecie tego robić wystarczy ułożyć kurczaka do
góry nogami (tak jak na zdjęciu). Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do
180°C, najlepiej z termoobiegiem przez ok. 40 minut. Jeśli skórka będzie
się za bardzo przypiekać, wystarczy co jakiś czas posmarować ją
odrobiną oliwy lub oleju.
W
czasie, gdy kurczak piecze się w piekarniku, podgotowuję ziemniaki w
osolonej wodzie. Gotuję je aż będą średnio miękkie. Najlepiej sprawdzić
to widelcem. Powinien wbijać się w środek, ale z lekkim oporem. Dzięki
temu ziemniaki szybciej się upieką, będą mieć rumianą skórkę i miękki
środek. Po 40 minutach wyciągamy kurczaka z piekarnika, dokładamy do
brytfanki ziemniaki i pietruszkę. Razem pieczemy wszystko jeszcze ok. 20
minut.
0 komentarze:
Prześlij komentarz