Zakręcone rolady!

Objedliście się w święta? Zazdroszczę! :) Ja nie, zamiast posiłku za posiłkiem musiałam chorować, a świąteczne przysmaki zaledwie dzióbać. Dlatego nadrabiam teraz ten weekendowy brak apetytu. Gorzej, że wszyscy dookoła najedzeni i na takie obiady nie ma zapotrzebowania. Liczę jednak na to, że jeszcze do mnie wrócą na kolanach jak tylko zapomną o świętach! Takie roladki jak dzisiaj serwuję to bardzo wygodny obiad, za farsz może posłużyć wszystko. 

Celowo nie podaję dokładnych proporcji, bo to od Was zależy ile składników wrzucicie do mięsa. Możecie z jakiegoś zrezygnować, możecie coś dołożyć. Pełna dowolność. W dodatku smakuje dobrze z ziemniakami, frytkami, a nawet tylko z sałatą. Ja jednak zazwyczaj podaję je z ryżem, bo moim zdaniem najlepiej się komponuje właśnie z tym dodatkiem.

SKŁADNIKI:
- 1 filet z piersi kurczaka
- świeża papryka
- rzodkiewka
- 2 plasterki dowolnej wędliny
- plasterek sera żółtego
- kukurydza konserwowa (opcjonalnie)
- łyżka masła
- przyprawy: czosnek, papryka czerwona

PRZYGOTOWANIE: 
Masło musi zupełnie miękkie. Dodaję do niego przyprawy i robię taką maślaną pastę. Teraz rozbijam filet tak jak na kotlety i smaruję mięso wcześniej przygotowanym masłem. Bardzo dokładnie, bo moim zdaniem właśnie ten etap nadaje mu soczystości. Trzeba jeszcze przygotować farsz. Paprykę i rzodkiewkę kroję w drobne paseczki, kukurydzę odsączam i mieszam wszystkie składniki. Z powrotem rozkładam mięso na desce, na filety kładę plasterki wędliny, sera żółtego i wysypuję farsz. 

Zawijam kotlety w jednej gruby wałek i smażę pod przykryciem na patelni. Ważne, żeby mięso na początku położyć na patelni miejscem, w którym kończy się roladka (jak je nazwać?) do dołu. Inaczej ta końcówka kurczaka zacznie odstawać i wałek przestanie istnieć, bo się rozwinie ;) Jeśli jesteście mniej wprawni możecie wbić wykałaczki, żeby cała konstrukcja się trzymała. Kiedy już dół się przysmaży zaczynam co kilka minut obracać roladkę na patelni.

Kiedy mięso jest gotowe kroję roladę na grube plastry i rozkładam na talerzach. Świetnie smakuje też z ulubionym sosem :)

Smacznego!

Tweet