Są
takie dni kiedy absolutnie nie mam czasu zjeść czegoś "na mieście" a
wychodzę i wracam z domu, kiedy jest ciemno. W te dni ratuje mnie
właśnie magiczne pudełko, które wrzucam do torebki. Podrzucone do pracy
ukochanej osobie na pewno da Wam kilka dodatkowych punktów. Nawet
panowie nie marudzą szczególnie pałaszując zieleninę dla zwierzątek. I
spokojnie można przygotować ją dzień wcześniej.
SKŁADNIKI:
- sałata taka jaką lubicie najbardziej, ja użyłam rukoli, roszponki i sałaty włoskiej. Równie dobrze może być pekinka czy najzwyklejsza sałata
- 4-5 sztuk pomidorków koktajlowych lub 1 duży pomidor
- pierś z kurczaka
- jajko
- bułka tarta
SKŁADNIKI:
- sałata taka jaką lubicie najbardziej, ja użyłam rukoli, roszponki i sałaty włoskiej. Równie dobrze może być pekinka czy najzwyklejsza sałata
- 4-5 sztuk pomidorków koktajlowych lub 1 duży pomidor
- pierś z kurczaka
- jajko
- bułka tarta
Przyprawy:
- czosnek
- tymianek
- sól, pieprz
- czosnek
- tymianek
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Najpierw
trzeba zająć się kurczakiem. Czyścimy pierś i nacieramy przyprawami.
Zostawiamy w spokoju przynajmniej na kilka minut. Następnie panierujemy,
najpierw maczamy w jajku, potem w bułce tartej. I na patelnię. Na
teflonową patelnię nie lejcie tłuszczu - bez będzie równie smaczne.
Kiedy pierś się smaży zabieramy się za warzywa. Zaczynamy od umycia sałaty. Możecie też kupić gotową mieszankę sałat, ale ja raczej w nich nie gustuję. Wolę kupić całą sałatę i przez kilka dni wykorzystać ją na różne sałatki. Rękami szarpiemy na mniejsze kawałki. Wrzucamy na spód pudełka. Pomidorki koktajlowe kroimy na pół, całego pomidora na osiem części.
Kiedy pierś się smaży zabieramy się za warzywa. Zaczynamy od umycia sałaty. Możecie też kupić gotową mieszankę sałat, ale ja raczej w nich nie gustuję. Wolę kupić całą sałatę i przez kilka dni wykorzystać ją na różne sałatki. Rękami szarpiemy na mniejsze kawałki. Wrzucamy na spód pudełka. Pomidorki koktajlowe kroimy na pół, całego pomidora na osiem części.
Nasza
sałatka jest już praktycznie gotowe. Ściągamy mięso z patelni i kroimy.
Wzdłuż na dwie części i w poprzek na 5-6 kawałków. Układamy na sałacie.
Na koniec dokładamy pomidorki i zamykamy pudełko.
Jeśli wolicie bardziej mokrą wersję można polać wszystko odrobiną oliwy, sokiem z cytryny lub jogurtem.
Jeśli wolicie bardziej mokrą wersję można polać wszystko odrobiną oliwy, sokiem z cytryny lub jogurtem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz