To
najprostszy przepis na dobry humor w zimne dni! Pamiętam, że pierwszy
raz spróbowałam czekolady w płynie we Włoszech. Nie pasuje Wam do
zimnych dni? To jasne! Tam czekolada była mrożona. Serwowali ją plażowi
sprzedawcy prosto z narzuconych na ramię lodówek! Byłam wtedy dzieckiem i
po powrocie do Polski tęskniłam za tym smakiem. Wakacje się skończyły,
nadeszła zima i zrozumiałam, że najwyższy czas przypomnieć sobie smak
tamtego napoju w wersji gorącej. Próbowałam z kakao, tabliczkami
czekolady, wszystkim. Aż zrozumiałam, że sposób na tego typu pyszność
jest tak prosta, jak prosto poprawia ona humor.
SKŁADNIKI:
Czekolada:
- szklanka mleka
- łyżeczka nutelli
- cynamon
SKŁADNIKI:
Czekolada:
- szklanka mleka
- łyżeczka nutelli
- cynamon
Bita śmietana:
- 50 ml śmietany kremówki (30%)
- 2 łyżki cukru pudru
- 50 ml śmietany kremówki (30%)
- 2 łyżki cukru pudru
PRZYGOTOWANIE:
Podgrzewamy mleko (może być w mikrofalówce) do takiej temperatury jaką chcemy pić czekoladę. Jeśli lubimy bardzo gorącą to taką właśnie zróbcie. Ja wolę tylko lekko ciepłą, dlatego kubek z mlekiem ląduje w mikrofalówce na około minutę. Później rozpuszczamy łyżeczkę czekolady w mleku intensywnie mieszając.
Przygotowanie bitej śmietany jest równie proste. Śmietankę kremówkę razem z cukrem pudrem ubijamy trzepaczką lub mikserem aż do uzyskania sztywnej i gładkiej masy. Jeśli dysponujecie szprycą - taką jak do wyciskania kremu możecie nałożyć bitą śmietanę fantazyjnie. Jeśli nie, wystarczy, że nałożycie ją łyżeczką tak jak ja. Na koniec posypujemy cynamonem.
Dobry humor w płynie jest już gotowy. Siorbanie dozwolone.
Smacznego!
Podgrzewamy mleko (może być w mikrofalówce) do takiej temperatury jaką chcemy pić czekoladę. Jeśli lubimy bardzo gorącą to taką właśnie zróbcie. Ja wolę tylko lekko ciepłą, dlatego kubek z mlekiem ląduje w mikrofalówce na około minutę. Później rozpuszczamy łyżeczkę czekolady w mleku intensywnie mieszając.
Przygotowanie bitej śmietany jest równie proste. Śmietankę kremówkę razem z cukrem pudrem ubijamy trzepaczką lub mikserem aż do uzyskania sztywnej i gładkiej masy. Jeśli dysponujecie szprycą - taką jak do wyciskania kremu możecie nałożyć bitą śmietanę fantazyjnie. Jeśli nie, wystarczy, że nałożycie ją łyżeczką tak jak ja. Na koniec posypujemy cynamonem.
Dobry humor w płynie jest już gotowy. Siorbanie dozwolone.
Smacznego!
Prze-pysz-na!!! (choć bita śmietana gotowa ;p ) pozdrawiam Try to design
OdpowiedzUsuńPyszna i prosta, chyba za to lubię ją najbardziej :) Cieszę się, że Tobie też smakowała :)
UsuńZrobiłam sobie dzisiaj z polecenia koleżanki i jest świetna :) I w ten oto sposób właśnie popijam czekoladę, w międzyczasie czytając co o niej piszą na blogach :)
OdpowiedzUsuńJestem zbyt kulturalna by nie siorbac przy piciu. Pozdrawiam wiosmenow.
OdpowiedzUsuńNikt nie oprze się takiej czekoladzie! :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń