BlogDay, czyli blogowanie od kuchni...



31 sierpnia uznawany jest za Blog Day czy inaczej Międzynarodowy Dzień Blogera - dzień, gdy sami blogerzy polecają innych blogerów. Święto nas wszystkich - moje, innych blogerów, innych blogerek i Wasze - czytelników. 

Choć wszyscy razem kreujemy rzeczywistość wirtualną, to wszystko wpływa na to, co dzieje się po drugiej stronie szklanych ekranów. Wy robicie smaczniejsze klopsiki, zaczynacie piec torty, szukacie jak zrobić sushi, łazicie z nami do restauracji itd. My spędzamy długie godziny na wymyślaniu tego, co na blogu powinno się znaleźć. 

Często jemy zimne, bo przecież trzeba zrobić zdjęcia, czasem zmieniamy plany ("Naleśniki były już na blogu, jemy dziś coś innego i nie obchodzi mnie, że macie na nie ochotę"), siedzimy do późna poprawiając interpunkcję w naszych wpisach, szkolimy się na warsztatach, by ciągle dostarczać Wam nowych wrażeń, wpisów i opowieści. Chodzimy na festiwale, zjazdy, zloty - wszędzie tam, gdzie jedzenie gra główną rolę. Wyszukujemy promocje w sklepach, łazimy po targowiskach, żebyście mogli gotować taniej, lepiej, częściej. Jesteśmy na Instagramach, Twitterach, Pinterestach, podłączeni do internetu przez większość dnia, na urlopie klikający w tablety, telefony, netbooki. A często i tyjemy przez to wszystko! ;)  

Z wieloma z Was dobrze się znamy, choć nigdy się nie widzieliśmy. Ci z was, którzy regularnie mnie czytają wiedzą, gdzie jeżdżę na wakacje, jakie jem lody, że jeżdżę na motocyklu, lubię boczek i czekoladę. Ja często wiem, z których miast do mnie piszecie, wiem kto z Was mieszka poza Polską, komu przypadną do gustu mięsne przepisy, a kto czeka bardziej na te podróżnicze. To niezwykły typ relacji, który bardzo sobie cenię! Jesteście cudowni, wszyscy razem i każdy z osobna. 


W ramach dzisiejszego święta wielu blogerów poleca też inne blogi. Nie zamierzam rezygnować z tej okazji! Kogo i czemu czytam? 

Cukrowa Wróżka - za wyszukane, ale proste przepisy na słodkości. A pomysły na pewno pochodzą z jakiejś tajnej krainy miodem i mlekiem płynącej, bo bywają naprawdę obłędne!

Gotuję, bo lubię - za przepiękne zdjęcia, cudowne desery (zwłaszcza TA szarlotka z połówkami jabłek!) i przede wszystkim za to, że jak nie mam pomysłu na obiad, to zawsze coś się znajdzie. Za to, że tak jak ja, wciąż daje szansę Nowej Hucie i ciągle szuka chociaż jednego sensownego miejsca, w którym będzie można tam jeść.

Pora Coś Zjeść - za cykl Pora Coś Zjeść... na mieście. Za zaangażowanie w Magazyn Apetyt, w popularyzację blogów kulinarnych, za liczne próby stowarzyszenia małopolskich blogerów w jedną spójną grupę. Za to, że zawsze znajdziecie ją na kulinarnych festiwalach, udziela się na wszystkich znanych mi grupach dotyczących jedzenia i zawsze służy życzliwą radą. 

Dania kontra Ania - za bezkompromisowe, trafne i rzeczowe opinie o restauracjach i knajpach w Krakowie. Zaglądam do niej zawsze, gdy potrzebuję znaleźć odpowiedni lokal na spotkanie/randkę/piwo. Czasem mam wrażenie, że była już wszędzie! ;)

A dupa rośnie - no wiecie... już za samą nazwę ;)

Ale nie samą kuchnią żyje człowiek....

Daleko niedaleko - Cudowna Ewa i jej blog podróżniczy... Zwłaszcza z nowym dizajnem zasługuje na polecenie. Czasem zabawne, czasem praktyczne, a czasem po prostu rzeczowe opowieści z całego świata. Strzeżcie się, gdy wyjeżdżacie z biurem podróży, bo może to właśnie na nią traficie w hotelu. Pracy też jej zazdroszczę ;) 

Kominek - kontrowersyjnie, krótko, prekursorsko. Soczyście, często wulgarnie, podobno szczerze. Mimo tego nagłego uwielbienia owsianki i biegania. Nawet jeśli komuś nie odpowiada sama treść, to od kogo, jeśli nie od Tomka uczyć się blogowania? Przecierał szlaki, przyciągnął tysiące czytelników, wydał książki, bezkompromisowo wywala niechcianych użytkowników. Ostatecznie rozbił się na dwa blogi, by lepiej dobierać czytelników do treści albo treści do czytelników. Blogowa potęga, po prostu chapeau bas!

A przecież to tylko wycinek przeglądanej przeze mnie blogosfery...

PS. Chętnie poczytałabym bloga jakiejś fajnej stewardessy. Macie coś takiego? :)



3 komentarze:

  1. Świetny wpis. Ujęłaś całe sedno blogowania :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahah dzięki za polecenie.
    No i racja, bójcie się, turyści zorganizowani :D

    OdpowiedzUsuń

 

Popularne posty

Reklama

Podążaj za widelcem

Polecam

Durszlak.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Odszukaj.com - przepisy kulinarne