W marcu jak w garncu - mówią. I mają rację. Co to był za miesiąc... W końcu ruszył nowy wygląd strony, zaczęło pojawiać się też więcej wpisów bez przepisów, ale za to ciągle o jedzeniu, w życiu prywatnym zmieniło się chyba wszystko, co tylko mogło - poza miłością do jedzenia, oczywiście. Grunt, że ostateczny bilans wyszedł na plus, teraz już tylko z górki :)
Przez ostatni miesiąc opublikowałam 13 wpisów, czyli niemal co drugi dzień mogliście znaleźć coś nowego. A które z nich czytaliście najchętniej? Wyciągnęłam ze statystyk trzy najlepsze przepisy i trzy najlepsze posty bez przepisów. To one zdobyły Wasze przeglądarki!
Przepisy:
1. Makaron z sosem, jakiego nie znacie
2. Obiad w 15 minut
3. Kurczak, który zrobi się sam
1. Makaron z sosem, jakiego nie znacie
2. Obiad w 15 minut
3. Kurczak, który zrobi się sam
Dziękuję!
0 komentarze:
Prześlij komentarz