Uniwersalny, podstawowy przepis na babeczki


Moim zdaniem nie ma prostszego wypieku niż muffiny, choć wciąż spotykam gdzieś pytania "Piekłam babeczki, ale mi nie wyszły. Co zrobiłam źle?" Amerykańskie i angielskie panie domu pewnie by się zaśmiały, bo przecież to dzięki nim mamy dziś szał na te małe, słodkie cudeńka. Zazwyczaj robiąc muffiny i cupcakes stosuje jeden uniwersalny przepis. Zmieniam go pod kątem dominującego smaku (dodając banany, marchewkę, kakao itd.). Czasem dokładam nadzienie, zmieniam kremy, ale podstawa zostaje zawsze taka sama. Daje to niesamowite pole do popisu. 

I właśnie dziś zamierzam się nim podzielić. Wbrew pozorom, żeby zachwycić gości czy ukochanego babeczkami nie trzeba ani specjalnych narzędzi, ani umiejętności. Więcej o tym przeczytacie np. w poście "Dekorowanie babeczek", "Własna posypka cukrowa" i "Jak uczyłam się dekorować babeczki?". 

SKŁADNIKI:
na ok. 20 sztuk 
- 2 szklanki mąki pszennej (340 g)
- szklanka mleka (250 ml)
- 1/2 szklanki cukru (110 g)
- 1/3 szklanki oleju 
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 jajko

PRZYGOTOWANIE: 
Najważniejsza zasada w robieniu babeczek to "mokre do mokrych, suche do suchych" i "nie miksuj!". Zaczynam od pierwszej - wszystkie suche składniki (cukier, mąkę, proszek do pieczenia i sól) wsypuję do jednej miski. W drugiej mieszam mleko, olej, jajko. Później stopniowo dodaję suchą mieszankę do mokrych składników. Jeśli macie ochotę na jakieś dodatki (np. zmiażdżonego banana, startą marchewkę, borówki, posiekaną czekoladę), to należy je teraz dodać.

Mieszam wszystko trzepaczką, ale łyżka też daję rade. Tutaj wchodzi w życie druga zasada, czyli nie używam miksera. Nigdy, przenigdy. Po pierwsze - kto by to mył, po drugie - babeczek miksować nie trzeba. 

Gotową masę wylewam do papilotek, którymi wykładam blachę do muffinek. Ciasto powinno wypełniać je do 2/3 wysokości. Piekę w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku. Najpierw 10 minut grzanie od dołu, potem 10 minut z termoobiegiem. 

Wyciągam, studzę i dekoruję :)
Voila!



5 komentarze:

  1. Wszystko fajnie, super, ale i tak wolę jak sama mi je pieczesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog! Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalny przepis na muffiny i cupcakes w jednym, bo to dwa różne ciastka.
    2. "Najważniejsza zasada w robieniu babeczek to "mokre do mokrych, suche do suchych" i "nie miksuj!"" - ta zasada dotyczy muffinek. Babeczki/cupcakes w większości przypadków wymagają użycia miksera do utarcia masła z cukrem.
    3. Z tego przepisu nie wyjdą naprawdę dobre babeczki, a właściwie to bardziej muffiny (ze względu na olej). Na taką ilość mąki przydałoby się więcej tłuszczu i jeszcze jedno jajko, ale to już rzecz gustu ;)

    OdpowiedzUsuń

 

Popularne posty

Reklama

Podążaj za widelcem

Polecam

Durszlak.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Odszukaj.com - przepisy kulinarne