Jadalne prezenty: Słoikowe babeczki szczęścia!


Zgodnie z obietnicą do końca tygodnia pokazuję Wam propozycje i pomysły na jadalne prezenty dla Waszych bliskich. Babeczki szczęścia to magiczny pył, który można dać w prezencie każdemu, kto ma choć odrobinę drygu do pieczenia. Osobie, która od piekarnika stroni taki prezent raczej zalegnie na półce - chyba że przypomni sobie o nim w chwili słabości.

Owy magiczny pył to w rzeczywistości mieszanka mąki, cukru, proszku do pieczenia i dodatków jak kakao, posypka cukrowa i wiórki kokosowe. Dodatki mogą być dowolne. Jeśli chcecie, żeby było jeszcze bardziej świątecznie to warto dołożyć suszoną żurawinę. Jeśli ma być bardziej kolorowo to różne posypki mogą stworzyć kolejne warstwy.

Dlaczego babeczki w proszku (i słoiku) są fajniejsze niż te upieczone? Po pierwsze łatwiej je transportować. Po drugie to prezent, który zostawia też wspomnienia, bo babeczki trzeba jeszcze upiec. Po trzecie można do nich dopisać całą historię, jak to magiczny pył zamienia się w gęsty eliksir, by na końcu stać się babeczką szczęścia. Wszystko zależy tylko od Waszej wyobraźni.

Zamiast babeczek można zrobić mieszankę na dowolne ciasteczka, brownie, inne ulubione ciasto. Wystarczy wykorzystać wszystkie suche składniki potrzebne do wybranego wypieku.


SKŁADNIKI:
- szklanka mąki (170 g)
- 1/4 szklanki cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 4-5 łyżek kakao gorzkiego
- 5 łyżek wiórek kokosowych
- 4 łyżki posypki cukrowej
- szczypta soli

Kolejne składniki nasypuję do słoika warstwami. Najpierw mąka, potem kakao, cukier, proszek do pieczenia i sól, posypka cukrowa i kokos. Na etykiecie piszę instrukcję. Mnie ograniczało miejsce, więc instrukcja jest krótka i konkretna:

"CIASTKA SZCZĘŚCIA: 0,5 szkl. mleka, 1 jajko, 1/4 szkl. oleju. Dodaj wszystko. Wymieszaj i wlej do papilotek na 3/4 wysokości. Piecz w 180 stopniach przez 20 minut. Szczęście gotowe!"

Słoik zakręcam, ozdabiam materiałem wieczko i przewiązuje wstążeczką, na której zawieszam karteczkę.

Tadaaaam, gotowe!

Przepis bierze udział w akcji:

  Słodki Prezent



4 komentarze:

  1. Nie lepiej upiec komuś babeczki lub ciasto? Średnia radość dostać składniki na ciasto :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytując powyższy fragment tekstu: "Dlaczego babeczki w proszku (i słoiku) są fajniejsze niż te upieczone? Po pierwsze łatwiej je transportować. Po drugie to prezent, który zostawia też wspomnienia, bo babeczki trzeba jeszcze upiec. Po trzecie można do nich dopisać całą historię, jak to magiczny pył zamienia się w gęsty eliksir, by na końcu stać się babeczką szczęścia. Wszystko zależy tylko od Waszej wyobraźni." Anonimowy- może dlatego ;). Po prostu kto co lubi, dla odmiany można zrobić coś czasem razem. W Niemczech takie prezenty są często spotykane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę od siebie dodać jeszcze taki argument, że w czasie świąt ciast, ciasteczek i babeczek jest całe mnóstwo, więc kolejne mogą się zmarnować, a te spokojnie poleżą, by doczekać odpowiedniej chwili :-)

    OdpowiedzUsuń

 

Popularne posty

Reklama

Podążaj za widelcem

Polecam

Durszlak.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Odszukaj.com - przepisy kulinarne